piątek, 14 października 2011

♥05 Cukrowy Peeling PERFECTA :)



Cukrowy peeling do ciała czekoladowo-kokosowy złuszczająco - ujędrniający. Peeling regulując mikrokrążenie w skórze przeciwdziała cellulitowi, a apetyczny zapach czekolady odpręża i poprawia nastrój. Zawiera naturalne kryształki cukru, które usuwając martwe komórki naskórka idealnie wygładzają powierzchnię skóry i niwelują wszelkie niedoskonałości. Ponadto olejek kokosowy intensywnie zmiękcza i ułatwia zatrzymywanie wilgoci w skórze, a zawarte w peelingu masło kakaowe działa ujędrniająco i regenerująco.

Skład: Paraffin Oil, Sucrose, Silica, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum, Theobroma Cacao, Cocos Nucifera, Gardenia Tahitensis, Coffea Arabica (Coffee) Seed Extract, Synthetic Wax, C.I. 77499, C.I. 77491, C.I. 77492, Sodium Propylparben. (17.07.2009)

Cena: ok. 17zł / 225ml


 ***

peeling sprawdza się dobrze, szkoda tylko, że skład tego kosmetyku robi wszystko, aby oszukać nas co do działania tego produktu. Peeling ten zawiera parafinę i silikon (na pierwszych miejscach składu), przez co skóra po użyciu wydaje się jedwabista, jakby nie potrzebowała już balsamu. Niestety to tylko złudzenie, ponieważ po prostu jest pokryta warstwą parafiny i silikonu. Myślę, że ten peeling sprawdzi się u osób,które nie mają czasu na zrobienie domowego peelingu cukrowego, to taki kosmetyczny fast food, podrasowany chemią i gotowy od razu do użycia. Ja jednak polecam domowy peeling na bazie brązowego cykru,do którego możemy dodać oleju kokosowego, miodu, kawy, kakaa, mleka,oliwy... i czego tylko chcemy - aromatycznie, zdrowo i bez zbędnej chemii.

sobota, 1 października 2011

♥04 Fryzury:) '' Upinamy długie włosy''

 

Prosty kucyk - zaczesany wysoko z wygładzonych włosów. 

 

Wieczorowa wersja kucyka - nakręcone na wałki włosy, związujemy gumką z boku. Długą grzywkę zalotnie podwijamy.

 

Niedbały kok - wzburzone palcami włosy zbieramy na czubku głowy, skręcamy wokół własnej osi i związujemy kok gumką.

 

Warkocz w nieładzie - z włosów zaplatamy luźny warkocz. Pojedyncze sploty rozsuwamy palcami, tworząc efekt kontrolowanego chaosu i poplątania.

 

Kucyk a'la lata 60-te - włosy nakręcamy na grube wałki, po ich zdjęciu - tapirujemy u nasady. Związujemy włosy gumką z tyłu głowy, tworząc efekt uniesienia u nasady. Grzywka okala twarz. 

 

 

 xoxo